Sala Okrągłego Stołu

O walce mentalnej
JAK WYNAJĄĆ SALĘ?
Sprawdź
Sala Okrągłego Stołu - krzesła fotele
Sala Okrągłego Stołu - filary krzesła
Sala Okrągłego Stołu - zbliżenie stół
Sala Okrągłego Stołu - żyrandol sufit

Wyposażenie sali

  • Wifi
  • Ekran wolnostojący
  • Flipchart
  • Przyłącze 380V
  • Laptop
  • Mikrofony 2szt
  • Transmisja lokalna (międzysalowa)
  • Transmisja Online

Dodatkowe informacje

  • Ilość miejsc przy ustawieniu teatralnym: brak
  • Ilość miejsc przy ustawieniu po bokach stołu: 65
  • Ilość miejsc przy stole owalnym: 15
  • Możliwość organizacji sekretariatu w holu: tak
  • Możliwość organizacji bufetu w okolicach sali: tak
  • Możliwość zaaranżowania przestrzeni wystawowej: tak
  • Widok z okien na stronę północno-wschodnią, Krakowskie Przedmieście i Teatr Polski

LOKALIZACJA SALI

Sprawdź lokalizację sali na planie
POKAŻ PLAN

PRZESTRZEŃ INTEGRACJI

Catering
CZYTAJ WIĘCEJ

Położenie i funkcjonalność

W północno-wschodnim narożniku gmachu, na pierwszym piętrze znajduje się sala Okrągłego Stołu o powierzchni 92 metrów kwadratowych. W części centralnej usytuowany jest owalny stół przy którym może się zgromadzić piętnastu uczestników dyskusji. Może on pełnić także rolę stołu prezydialnego, znajdującego się na wprost miejsc dla widowni zaplanowanych w ustawieniu teatralnym. Rozmiar oraz wystrój sali stanowią idealną scenerię dla wydarzeń o charakterze kameralnym, uroczystym czy skierowanym na organizację paneli dyskusyjnych. Zgodnie z genezą tego obiektu, okrągły stół stwarza warunki do prowadzenie rozmów i obrad angażujących przedstawicieli różnych instytucji czy różnych prądów myślowych.
Okna wychodzące na stronę wschodnią pozwalają na spojrzenie w kierunku Teatru Polskiego im. Arnolda Szyfmana, tym samym uruchamiają inną perspektywę dla tego ujęcia oglądanego zazwyczaj z poziomu placu przed Pałacem Staszica. Teren ów to miejsce, w którym do I wojny światowej znajdował się pałac Karasia[1]. Powojenna rewaloryzacja nie uwzględniła odbudowy tego budynku ze względu na potrzebę otwarcia widoku na teatr oraz otwarcia placu w kierunku Wisły. Spojrzenie z okna pierwszego piętra z Sali Okrągłego Stołu pozwala na przyjrzenie się gmachowi teatru, projektu Czesława Przybylskiego (1912), oddzielonego od placu pałacowego parkingiem. Z kolei sceneria dostępna z okna w kierunku północnym, w stronę Krakowskiego Przedmieścia stanowi odwróconą perspektywę opisaną na kartach Lalki Prusa. To w budynku usytuowanym bowiem na wprost tej części gmachu znajdował się balkon z którego Stanisław Wokulski spoglądał na gmach pałacu i pomnik Kopernika[2]. Te atuty sali mogą być wykorzystane przez fotografów i grafików poszukujących ciekawych perspektyw dla ujęć varsavianistycznych.
Prezentowane pomieszczenie znajduje się na pierwszym piętrze w głównej, historycznej części gmachu i sąsiaduje bezpośrednio z Salą Lustrzaną. Oba wnętrza połączone są przejściem, które może zostać otwarte w przypadku wydarzeń odbywających się w nich jednocześnie. Ponadto możliwa jest organizacja eventów w podgrupach i transmisja obrad rozgrywających się w sąsiednim pomieszczeniu. Sąsiadująca z Salą Okrągłego Stołu przestrzeń przed Salą Lustrzaną może być wykorzystana jako foyer spełniające funkcje bufetowe. Istnieje także możliwość zorganizowania w tym miejscu sekretariatu konferencji.

Architektura

Sala Okrągłego Stołu uzyskała neoklasycystyczny charakter dzięki sztukaterii i wprowadzeniu smukłych kolumn, nawiązujących do pierwotnego projektu pałacu autorstwa Antonio Corazziego. Nadają one sali charakteru lekkości. Powojenna przebudowa pałacu pod kierunkiem Piotra Biegańskiego w latach 40. XX wieku wiązała się z decyzją o utrzymaniu kolumnady w porządku jońskim – to element zbieżny z wystrojem Sali Lustrzanej. Analogiczny układ kolumn znajduje się bowiem we wspomnianym pomieszczeniu w odwróconym układzie, także po stronie widowni vis-à-vis części prezydialnej. To charakterystyczna cecha projektów Corazziego. Próba odtworzenia dawnych Sal Redutowych znajdujących się w tym obszarze okazała się poważnym wyzwaniem. Ich plany – jak wskazywał Biegański – dostępne były tylko w odbitkach, pomocne więc były analizy warszawskich zdjęć i przyjrzenie się rozwiązaniom, które przetrwały w innych gmachach (np. dawne sale muzealne a obecne Sale Redutowe Teatru Wielkiego zachowały kształt nadany im przez Corazziego).
Pierwotny układ pomieszczeń w Pałacu Staszica został całkowicie zaburzony w czasie przebudowy gmachu przez Rosjan według projektu Pokrowskiego. Nie udało się go przywrócić w procesie rekonstrukcji przeprowadzonej przez Mariana Lalewicza w latach 20. XX wieku. Powstała wówczas w tym miejscu sala mniejsza od obecnej bo dwuokienna, choć także kolumnowa. Prezentowana sala poszerzona o trzecie okno, jak wskazywał Biegański, utrzymana została w zgodzie z główną ideą i projektem neoklasycznym . Jej charakteru dopełnia wieloramienny, ozdobny kandelabr w części centralnej oraz mniejsze w części przeznaczonej dla widowni.
W XIX-wiecznym pałacu teren, gdzie znajduje się obecnie Sala Okrągłego Stołu oraz fragment przestrzeni z nią sąsiadującej ulokowany był kompleks pomieszczeń (sala Dąbrowskiego wraz ze zbrojownią, gabinety oraz biblioteka) przeznaczony na ekspozycję zbiorów zapisanych w testamencie przez generała Jana Henryka Dąbrowskiego Warszawskiemu Towarzystwu Przyjaciół Nauk[3]. Pomieszczenie w którym znajdowała się kolekcja miało sześć okien i było ozdobione czterema kolumnami. Na środku ulokowano piedestał – wysoki postument z drewna ozdobiony orężem i eksponujący gipsowe popiersie generała Dąbrowskiego w otoczeniu pięciu brązowych armat[4]. Odtworzono tu widok katafalku z kościoła Św. Krzyża, który przed laty projektował Vogel na uroczystość żałobną po śmierci generała. Zygmunt Vogel zresztą był projektantem wnętrza całej Sali Dąbrowskiego wraz ze zbrojownią. Można było przejść z niej do osobnego oddziału biblioteki (nie wchodzącej w skład trzech bibliotek ulokowanych w północno-zachodniej części budynku), przeznaczonej na archiwum Legionów i kolekcję dokumentów zgromadzonych przez generała.
W przejściu między zbrojownią a salą posiedzeń znajdowała się ekspozycja medali, pamiątek, obrazów i sztychów. Obecnie obszar ten, który wówczas prowadził do drugiej klatki znajdującej się po wschodniej stronie budynku, zajmuje korytarz biegnący od Sali Lustrzanej i Sali Okrągłego Stołu do jednego z dwóch skrzydeł gmachu dobudowanych w latach czterdziestych XX wieku. Znajdują się tam pokoje Instytutu Filozofii i Socjologii PAN. Do Sali Dąbrowskiego zwiedzający gmach zmierzali z klatki schodowej przez gabinet mineralogiczny poprowadzony wzdłuż północnej, frontowej ściany gmachu. W dzisiejszym układzie odpowiada mu fragment biegnący wzdłuż okien między Salą im. Stanisława Staszica (także przez pokój administracji PAN ZDP), przez Salę Lustrzaną do Sali Okrągłego Stołu. W XIX wieku odgrywał rolę łącznika pomiędzy jedną z dwóch bibliotek obcych, kolejno (idąc od ściany wschodniej) biblioteką polską, korytarzem prowadzącym przez gabinet przyrodniczy do sali posiedzeń. Dalej wzdłuż okien w kierunku zachodniego narożnika prowadzącym do sali Dąbrowskiego i wspomnianego salonu bibliotecznego połączonego ze zbrojownią.

Nazwa

Sala Okrągłego Stołu to nazwa nadana temu pomieszczeniu po 1989 roku i związana z czytelnym symbolem zmian politycznych, jakie zaszły po okresie ustroju Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Okrągły Stół w tej konotacji odnosi się do obrad prowadzonych przez demokratyczną opozycję i przedstawicieli kościoła z władzami PRL w siedzibie Urzędu Rady Ministrów. Oryginalny okrągły stół znajduje się obecnie w Pałacu Prezydenckim w Warszawie w sali o takiej samej nazwie. Obiekt stanowi symboliczną zasadę równości przedstawicieli różnych stronnictw. Kultywowanie tej idei w murach Pałacu Staszica w założeniu ma wykraczać poza odniesienie do podziałów politycznych i odnosić się do idei równości i otwartego dialogu, podejmowanego przez środowiska nie tylko naukowe, ale wszystkie mające wpływ na kulturowy i intelektualny rozwój kraju.
Geneza idei okrągłego stołu sięga do legend arturiańskich, mówiących o rycerzach z Camelotu – formacji kierującej się zasadą równości. Hołdując jej król Artur zlecił wykonanie mebla, przy którym zasiadał wraz z innymi uczestnikami obrad. Imitacja stołu znajdowała się w zamku Winchester w Wielkiej Brytanii a sama idea miała powrócić w latach osiemdziesiątych XIX wieku. W Europie po ’89 w Polsce przyszedł czas na inicjatywy obywatelskie w Niemczech a następnie idee okrągłego stołu były wprowadzane także w innych krajach.
Nadanie nazwy Sali Okrągłego Stołu w Pałacu Staszica i jednoczesne wyposażenie pomieszczenia w obiekt imitujący ów mebel o konkretnym ładunku semantycznym stanowi o połączeniu architektury wnętrz i projektowania przestrzeni fizycznej ze sferą znaczeń i upamiętnieniem. Przez jakiś czas (od lat 40. XX wieku) sala funkcjonowała także pod nazwą Sali Dwukolumnowej, odnoszącej się do cech fizycznych, czyli kolumnady będącej wyrazem ciągłości z dawnym wystrojem pałacu a także jego historią. Pierwotna nazwa Sali Dąbrowskiego dla pomieszczeń przeznaczonych na ekspozycję kolekcji generała była jednocześnie wyrazem hołdu, aktem upamiętnienia i poddania się woli fundatora, który w testamencie zastrzegł, by zbiory były udostępnione publiczności, zaś sala nosiła nazwę jego imienia.

Historia

Odczytanie testamentu generała Dąbrowskiego, jeszcze w czasach gdy siedzibą WTPN były kamienice na Kanonii, wpłynęło na decyzję o podjęciu starań o nowe lokum, które pomieściłoby zbiory Towarzystwa wzbogacone o kolekcję generała.
W zbrojowni znajdowało się[5] pięćset sztuk broni obcej i polskiej oraz pancerze, hełmy, kolczugi, uzbrojenie, strzelby, muszkiety, miecze, pałasze, karabele, szpady, buławy, pamiątki z walk Kościuszkowskich i legionowych, wszelkiego rodzaju oręż i wykopaliska. Na środku sali stał wspomniany piedestał z popiersiem generała, zaś ściany zdobiły broń, zbroje i sztandary a także olejny portret Dąbrowskiego, pod którym umieszczono za szkłem wieniec laurowy z napisem: „Dar dla Wojska Narodowego powracającego do Stolicy ofiarowany imieniem dam polskich w Warszawie 19 grudnia 1809” oraz obraz Zygmunta Vogla (widok Bramy Tryumfalnej Poniatowskiego).
Szafy zawierały zbiory minerałów, monet i medali (w tym starożytnych: greckich i rzymskich), ponad sześćdziesiąt grafik, jedenaście popiersi sławnych Polaków, dwa duże obrazy dotyczące historii Polski oraz dwa globusy generała i mapę geograficzną Polski.
W bibliotece sąsiadującej z salą Dąbrowskiego na ścianie głównej wyeksponowano portret ojca Kopernika z wizerunkiem Matki Boskiej, portret kanonika Bohusza, Szczepana Hołowczyca, obraz Aleksandra Sapiehy i rytowany portret hrabiego Ossolińskiego. Pośród zbiorów znajdowało się Archiwum Legionów Polskich oraz materiały dotyczące ich aż do czasów Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego. Pokój określany był także jako Pokój Akt. Pośród tych zbiorów bibliotecznych znajdowała się księga, która schowana na piersi ocaliła Dąbrowskiemu życie w bitwie pod Novi. Książka Friedricha Schillera Historia wojny trzydziestoletniej wraz z kulą, która utkwiła między kartami, ocalając życie generała, była potem wielokrotnie eksponowana. Towarzystwo pertraktując z generałową wdową po śmierci Dąbrowskiego w sprawie pamiątek osobistych po generale ofiarowało jej w zamian dwanaście cennych obiektów składających się na zbiór dzieł Schillera.
Po likwidacji WTPN zbiory wywieziono do Rosji, zaś wnętrza pałacu w tej części poddano całkowitej przebudowie w czasie przeobrażenia gmachu na cerkiew św. Tatiany Rzymianki. Kolekcja Dąbrowskiego znalazła się w Petersburgu[6], gdzie zgodnie z ukazem cara z 31 stycznia 1834 roku utworzono specjalne muzeum kolekcji cesarza w Carskim Siole, nazwane Własnym Jego Cesarskiej Mości Arsenałem Carskosielskim. Jak opisuje Aleksander Czołowski, członek Petersburskiej Komisji Likwidacyjnej z 1917 roku zajmującej się sprawą konfiskaty mienia kulturalnego, przeprowadzone przez niego dochodzenie wykazało, że Zbrojownia Dąbrowskiego po roku 1834 stała się główną częścią prywatnej zbrojowni cara Mikołaja I. Następnie zbiór trafił do petersburskiego Ermitażu (1866). Część kolekcji powróciła do Polski w ramach działań rewindykacyjnych i znajduje się rozproszona w warszawskim Muzeum Wojska Polskiego. Większość obiektów bibliotecznych i kartograficznych, Archiwum Legionów Polskich oraz archiwum Dąbrowskiego zaginęło w czasie II wojny światowej.

Semantyka

Gabinety i przestrzenie muzealne w Pałacu Staszica stanowiły obszar łączący działania naukowe z pamięcią o przeszłości oraz o tryumfach polskiego oręża. Członkowie WTPN czerpali z zachodniej myśli, która docierała do kraju objętego zaborami w znacznej części dzięki środowisku Legionów. Działalność militarna postrzegana była w kontekście wzorców postaci takiego formatu, jak Józef Poniatowski czy Tadeusz Kościuszko. Ostatni z nich w liście do oficerów pisał: „Pomnijcie, obywatele, że jesteście zawiązkiem siły zbrojnej narodu polskiego i że waszym przeznaczeniem jest zanieść dar wolności Ojczyźnie i udział światła współziomkom […]”[7]. Byli to oficerowie wyrośli w etosie Rycerskiej Szkoły Kadetów, gdzie historia wojskowości i zagadnień taktycznych stanowiły wiedzę przekazywaną wraz z inną z zakresu literatury, architektury i sztuki. W szeregach Legionów znalazło się wielu żołnierzy wychowanych według tego modelu, zaś Dąbrowski zabiegał o ich dalszy rozwój intelektualny i moralny (powołanie instytutu i utworzenia „Dekady”). Grupa oficerów takich, jak Kniaziewicz, Fiszer, Godebski zawiedzionych warunkami pokoju w Lunéville, który odsuwał na dalszy plan sprawę polską, powróciła do kraju, zasilając szeregi WTPN. „Tymczasem wnieśli oni cichy zapał do życia umysłowego, jaki niegdyś, w czas krótkiego we Włoszech pokoju, wszczepić w nich zdołał w Rzymie Dąbrowski, a obecnie na użytek kraju kierował Staszic. Towarzystwo odżyło niespodzianie duchem i pracą” – komentował po latach Wacław Berent[8].
Eksponowanie w Pałacu Staszica militariów i zdobyczy wojennych miało zatem wymiar symboliczny, stanowiło także kontynuację strategii zapoczątkowanej przez Dąbrowskiego w jego majątku w Winnogórze, gdzie utworzył jedno z pierwszych muzeów pełniących rolę „świątyni zwycięstwa”. Starcia zbrojne prowadzone na frontach Europy miały swój odpowiednik w działaniach Warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, rozgrywanych na poziomie idei i w sferze intelektualnej. Starania o utrzymanie języka, tożsamości, pamięci o dokonaniach narodu polskiego a zwłaszcza działania na rzecz rozwoju naukowego i gospodarczego kraju stanowiły element prowadzonej w ten sposób walki mentalnej.
Archiwum Dąbrowskiego oraz niektóre pamiątki takie, jak szabla Sobieskiego czy chorągwie (chorągiew Legionów i chorągiew Kara Mustafy, zwana chorągwią Mahometa zdobyta przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem w 1683 roku) członkowie WTPN ukryli przed konfiskatą. Po likwidacji Towarzystwa były one przedmiotem śledztwa prowadzonego przez Rosjan. Cel tych poszukiwań wiązał się także z dążeniem do zniszczenia innych materiałów mających wartość intelektualną, archiwalną czy niepodległościową. Wykonawcy konfiskaty poszukiwali nawet blach rytowniczych służących działalności wydawniczej – owa rozgrywka prowadzona nie tylko w obrębie przestrzeni fizycznej była bowiem czytelna dla każdej ze stron. Obecnie Sala Okrągłego stołu, stanowiąc miejsce dyskusji i spotkań naukowych jest przestrzenią wymiany myśli, zaś jej nazwa i stylistyka przypominają o wielowarstwowych pokładach znaczeń wpisanych w ten obszar w różnych okresach istnienia pałacu.

Aleksandra Wójtowicz

[1] Pałac ten został wzniesiony w 1771 roku dla Kazimierza Karasia, protegowanego króla Stanisława Augusta, marszałka dworu królewskiego i administratora poczt koronnych. Po śmierci Karasia majątek przechodził w ręce kolejnych właścicieli. W pierwszej połowie XX wieku rozebrano jedno skrzydło pałacu, zaś przed I wojną światową zburzono cały gmach mimo tego, że tworzył architektoniczną całość z innymi obiektami znajdującymi się przy placu.
[2] „Z drugiego końca nieruchomy Kopernik, z nieruchomym globusem w ręku, odwrócił się tyłem do słońca, które na dzień wychodziło spoza domu Karasia, wznosiło się nad pałac Towarzystwa Przyjaciół Nauk i kryło się za dom Zamoyskich jakby na przekór aforyzmowi: „Wstrzymał słońce, wzruszył ziemię”. Wokulski, który w tym właśnie kierunku wyglądał ze swego balkonu, mimo woli westchnął przypomniawszy sobie, że jedynymi wiernymi przyjaciółmi astronoma byli tragarze i tracze, nieodznaczający się, jak wiadomo, zbyt dokładną znajomością zasługi Kopernika”.  B. Prus, Pisma wszystkie. Powieści. Lalka, t. II, oprac. J. Bachórz, B. Utkowska, Warszawa-Lublin 2017, s. 10-11.  Widok z Pałacu Staszica kierunku północno-wschodnim to także spojrzenie na przestrzeń w obrębie której w XIX wieku znajdował się postój dorożek. Popularnym miejscem odwiedzanym przez dorożkarzy był szynk znajdujący się w sąsiednim gmachu – szynk Pod Karasiem (zob. Pod Karasiem, „Kłosy” 1870, t. X, nr 261).
[3] W testamencie Henryk Dąbrowski ustanowił: „Moją broń i zbroję, wszystkie moje rękopisy, dotyczące przedmiotów wojskowych, historycznych, politycznych, pięknych nauk, wszystkie plany, rysunki, mapy, kopersztychy, portrety, rozmaite do tego ściągające się instrumenty, całą moją bibliotekę, wszystką broń i rynsztunki jakiego bądź nazwiska, armaty, wszystkie starożytne ubiory, mój złoty emaliowany pałasz, który od Naczelnika Kościuszki w r. 1794 otrzymałem, mój żelazny pałasz, którym zwykle nosił i w ogóle wszystkie podobne rzeczy, w którymkolwiek bądź kraju znajdować się mogą, o ile są moją własnością zapisuję Świetnemu Towarzystwu w Warszawie, które tam wyłącznie pod nazwiskiem Towarzystwa Przyjaciół Nauk egzystuje. Przyłączam jeden do tego warunek, ażeby każdemu Polakowi wolno było te rzeczy w miejscu zachowania oglądać i respective oglądać i czytać, nie mogą być rozdzielone ani alienowane, lecz mają pozostać jako własność rzeczonego Towarzystwa. Zaklinam moich sukcesorów, aby wszystkie te rzeczy sumiennie temu Towarzystwu oddali”.  „Roczniki Towarzystwa Królewskiego Przyjaciół Nauk” 1820, t. 13, s. 23–24.
[4] Na największej armacie, z jednej strony, wyryto napis „Opuszczone po wojnie 1794, zakopane przez włościan z Węglan w Sandomirskim, po oswobodzeniu kraju w 1899 dobyte”, z drugiej zaś informację o ofiarodawcy – Stanisławie Małachowskim. Na pozostałych armatach widniały napisy: „Oratio Dei – Fortitudo Dei – Laus Dei – Remuneratio Dei”.
[5] Prezentowany opis Sali Dąbrowskiego stanowi skróconą wersję rozdziału książki A. Wójtowicz, Metamorfozy Pałacu Staszica, Warszawa 2017.
[6] Na ten temat zob. Z. Strzyżewska, Konfiskaty warszawskich zbiorów publicznych w po powstaniu listopadowym, Warszawa 2000 oraz J. Pych, „Świątynia Zwycięstwa”. Kolekcja broni i historycznych pamiątek gen. Jana Henryka Dąbrowskiego, „Muzealnictwo” 2004, nr 45.
[7] A. Skałkowski, Z korespondencji Kościuszki urzędowej i prywatnej 17901817, Kórnik 1939.
[8] W. Berent, Onegdaj. Mowa miana przy otwarciu Polskiej Akademii Literatury, w: tenże, Pisma rozproszone. Listy, wstęp i oprac. W. Bolecki, R. Nycz, Kraków 1992, s. 238.